Silny wiatr wiał z prędkością nawet do 110 km/h, a jego skutki strażacy usuwali już od około godziny 1:00 w nocy 10 marca. Zgłoszenia dotyczyły głównie powalonych/pochylonych drzew, zwisających konarów, leżących konarów drzew na drogach oraz oderwanych obić budynków (w tym oderwane elementy, np. blachy). Działania prowadzono niemal non stop, ponieważ co chwila napływały nowe zgłoszenia.
Jak podsumowuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach – „W ciągu minionego weekendu nad województwem śląskim przeszły gwałtowne wichury i opady deszczu. Strażacy nadal intensywnie pracują nad usuwaniem ich skutków. Tylko w ciągu dwóch dni (09.03.2019 r. od godz. 14:00 do 11.03.2019 r. do godz.12.00.) straż pożarna w województwie śląskim interweniowała prawie 2.000 razy. Do działań zadysponowano prawie 2000 zastępów PSP i OSP.
Najwięcej interwencji odnotowano na terenie: pow. gliwickiego, m. Katowice,pow. bielskiego i m. Bielska-Biała, pow. cieszyńskiego oraz pow. tyskiego. Działania straży pożarnej polegały przede wszystkim na usuwaniu powalonych drzew i połamanych konarów z dróg i linii energetycznych, zabezpieczaniu zerwanych i uszkodzonych dachów oraz usuwaniu elementów konstrukcji z uszkodzonych elewacji budynków.W wyniku silnych wichur uszkodzonych zostało 313 dachów (w tym 266 – na budynkach mieszkalnych oraz 1 – na budynku użyteczności publicznej), natomiast 10 dachów zostało zerwanych z budynków mieszkalnych ( w pow. bielskim, m. Katowice, raciborskim i wodzisławskim).
W zdarzeniach rannych została 1 osoba – w Syryni (pow. wodzisławski) samochód najechał na przewrócone drzewo.
Między innymi w dniu 9 marca 2019 r. przy ul. Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich wiatr przewrócił rząd ośmiu garaży blaszanych, które uszkodziły stojący w pobliżu samochód, w Jaworznie przy ul. Mroczka Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączył z użytkowania kościół, ze względu na odpadające elementy wieży kościelnej nad wejściem.”
Jedna z poważniejszych interwencji miała miejsce na ulicy Suchej w dzielnicy Pogoń gdzie pochylone drzewo stwarzało zagrożenie. Sosnowieckim strażakom pomocy udzieliła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego z Radzionkowa. Na miejscu działały zastępy 610-55 (KM PSP Sosnowiec), 611-21 oraz 611-25 (JRG-1 Sosnowiec) wraz z SGRWys JRG Radzionków.
W usuwanie skutków wiatrołomu zaangażowani byli również druhowie z OSP Sosnowiec-Cieśle. 10 marca interweniowali m.in. na ulicy Odkrywki, Wopistów (brak działań) oraz Rolniczej. Natomiast dzień później (11 marca) działali na ulicy Wileńskiej, Jagiellońskiej, Warszawskiej, Bocznej oraz Kieleckiej. W działaniach brał udział zastęp 617-21 wspierany w razie potrzeby przez zastęp/y PSP.
WSPOMÓŻ OSP SOSNOWIEC-CIEŚLE I PRZEKAŻ 1% SWOJEGO PODATKU!